Rumieniący się motyl
Żyły na bladej szyi są bardzo widoczne.
Na płucach już nie można polegać.
Śliski opuszek palca i westchnienie.
Idealna i nieprzyzwoita, poetycka szyja.
Ktoś z pożądaniem wyciąga ku tobie dłoń.
Zakrywasz szyję obiema rękami.
Spojrzenie kołysze się.
Oko, gardło i głos.
Dopóki śmierć nas nie rozłączy.
Czerwony motyl na bladej szyi jest bardzo widoczny.
Brzęczący, przerywany oddech.
Narastające przerażenie i spokój.
Idealna i nieprzyzwoita szyja, niczym śmierć.
Ukryty związek.
Bezkompromisowa miłosna intencja.
Spojrzenie kołysze się
Jak pąki kwiatów.
Nie chcę się załamać, nienawidzę oddychać.
Bukiet dla ciebie w zakątku świata.
Głos, oddech, ty.
Nadal delikatnie liczysz wszystkie popsute rzeczy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz