sobota, 25 sierpnia 2018

Kagrra, - Shiroi Uso

Białe kłamstwo

Nasza obietnica złożona na wietrze przekroczy kiedyś czas.
Krajobraz, który widzę z okna, zawsze jest niezmienny.
Dni na moim kalendarzu wykradają mi puls.



Wpatrując się w dalekie, dalekie miejsce,
Spokojnie chwyciłaś mnie za rękę.

Z delikatnym, sztucznym uśmiechem na twarzy mówiłaś, że spotkamy się ponownie.
Twój szept "spotkamy się ponownie" jest czystym, białym kłamstwem odległej przyszłości.

Słoneczniki w ogrodzie przypominają mi te niewyraźne, niewyraźne wspomnienia naszej miłości.
Ilekroć ją wspominam, słodko-gorzki ból ściska moje serce.

Wpatrując się w dalekie, dalekie miejsce,
Spokojnie chwyciłaś mnie za rękę.

Z delikatnym, sztucznym uśmiechem na twarzy mówiłaś, że spotkamy się ponownie.
Twój szept "spotkamy się ponownie" jest czystym, białym kłamstwem odległej przyszłości.

Ze smutnym, sztucznym uśmiechem na twarzy mówiłaś, że spotkamy się ponownie.
Szepcząc "spotkamy się ponownie", autentycznie kłamałaś.

Ale jestem taki sam jak ty.
Delikatnie dotykając twojego policzka, patrzę ci w oczy i mamroczę kłamstwo
Bielsze niż śnieg, bielsze niż chmury.
Jasne, białe kłamstwo: "Spotkamy się ponownie, prawda?"

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz