Złudna myśl
Kropelki pokuty rozmyją się, jeśli delikatnie zamknę oczy.
Wspomnienia blado przyjdą na myśl, jeśli ofiaruję moje ciało niebu.
Jak rośliny, będę rozwijać swoje korzenie w ziemi.
Całe moje serce pragnęło albowiem chwytać deszcz.
Trzepotające głosy o lotnym zapachu.
Obejmują moje ciało, które zostało pozostawione.
Kropelki pokuty rozmyją się, jeśli delikatnie zamknę oczy.
Wspomnienia blado przyjdą na myśl, jeśli ofiaruję moje ciało wiatru.
Moje hartowane ciało nie może zaakceptować żadnego cierpienia.
Dzień powraca do gleby, powierzę to drzewom i zgniję.
Zaznałem uczuć dopiero na samym końcu.
Dotrę do ciebie bez posiadania skrzydeł.
Kropelki pokuty rozmyją się, jeśli delikatnie zamknę oczy.
Wspomnienia blado przyjdą na myśl, jeśli ofiaruję moje ciało wiatru.
Chociaż ciasno mnie obejmujesz, nie zaznam ciepła, które mi ofiarujesz.
Nawet jeśli moje włosy będą pieszczone, zamknę swoje czerwone oczy.
Wszystko jest uwięzione w bieli i czerni.
Wystawione przez wiatr, który niesie śmiertelne życie...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz