Topola
Spójrz, deszcz zaczął padać, a ja stałem bez parasola.
Czekałem tu trochę dłużej, więc musiałem wyglądać jak idiota.
Nieważne, jak blisko jestem, wciąż jesteś tak daleko, spłoszona przez moje zniecierpliwienie.
Jeśli dobrze się wsłucham, słyszę je, te znajome, zimowe ślady.
Po prostu włóczę się spokojnie bez celu,
Choć wychodzę na świszczący wiatr, zawsze pozwalam kierować moim losem.
Ale ty, która będziesz zawsze uśmiechnięta, będzie tam dla nas.
Będziesz zawsze oświetlała ciemne, ciemne nasze dni.
Ponieważ ty, która patrzy na to samo niebo, jesteś tu. Ja tu jestem.
Niezależnie od tego, jak daleko powinniśmy być w stanie iść, pociągnij mnie za rękę, zabierz mnie ze sobą!
Niebo jest pełne nasion topoli,
Wirujących na wietrze, niosących się w przestrzeń kosmiczną.
Niebo jest pełne nasion topoli,
Wirujących na wietrze, gubiących się w tym.
Uśmiech w szczęśliwych czasach, westchnienie w trudnych czasach.
Pot i krew i łzy i wszystko, nie mogę znieść ich bez ciebie.
Dlatego potrzebuję cię, tej, która będziesz zawsze uśmiechać się dla nas.
Chcemy, abyś zawsze oświetlała nasze długie, długie życia.
Ponieważ ty, która patrzy na to samo niebo, jesteś tu. Ja tu jestem
Zawsze, na wieki wieków, nieważne, jak daleko, pociągnij mnie za rękę, zabierz mnie ze sobą.
Niebo jest pełne nasion topoli,
Wirujących na wietrze, niosących się w przestrzeń kosmiczną.
Niebo jest pełne nasion topoli,
Wirujących na wietrze, gubiących się w tym.
Przed wiedziałem, że deszcz zmieni się w ciepły śnieg.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz